Kiedy piszę ten tekst w imieniu pani Ani i swoim, nasze miny wcale nie wyglądają tak, jak na powyższej fotografii... Jeszcze przed chwilą płakałyśmy sobie nawzajem do słuchawki:( Choć wiemy, że jeszcze się spotkamy, że czas nieubłaganie pędzi i dzieci wyruszają w nową podróż, to i tak nam smutno... Jednak spory kawałek drogi wędrowaliśmy razem...
Kochane Dzieci! Zapamiętajcie nas uśmiechnięte i pamiętajcie, że zawsze możecie nas odwiedzić, napisać lub z pomocą Rodziców podzielić się z nami tym, co u Was słychać za pośrednictwem tego bloga:) Zachęcamy do tego bardzo serdecznie!
Było nam niezmiernie miło spotykać się z Wami w przedszkolu. Wspólnie przeżyliśmy mnóstwo niesamowitych przygód:)
Ściskam Was bardzo mocno!!! a Rodziców pozdrawiam serdecznie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz serdecznie dziękujemy!:)