DZIENNIK POKŁADOWY pięciolatków z Kangurowego Przedszkola (ul. Hofmana 9, Kraków)

środa, 13 lipca 2011

Z serii: sny na urlopie:)

Tym razem pozwolę sobie na ciut osobisty post;) Otóż będąc na wyjeździe wakacyjnym śniłam o... moich kochanych urwisach! A dokładniej wszyscy razem pływaliśmy w morzu i świetnie się przy tym bawiliśmy! Moją uwagę zwrócił jednak dziwny strój Zosi-miała na sobie tylko dół od kostiumu kąpielowego, a na to długą spódnicę z tegoż samego materiału. Na moje pytanie, dlaczego jest tak ubrana, odpowiedziała: 'No przecież w wodzie jestem tylko od stóp do pasa!' Przyznam, że obudził mnie własny śmiech, więc nie wiem, czego ciekawego mogłabym się dowiedzieć od pozostałych... Może następnym razem wyśnię dalszy ciąg?:)
Pozdrawiam wakacyjnie!

p.s. A jak wakacje spędzają jużniePięciolatki? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz serdecznie dziękujemy!:)